Panie mój, odwiedź ludzi na ziemi i ich przywódców od szaleństwa wyścigu zbrojeń nuklearnych. Dzisiaj opłakujemy śmierć ofiar minionych wojen, ale czy ostanie się ktoś, by opłakiwać ofiary przyszłej wojny? O Panie, odwiedź nas od bezsensownego wyścigu do samozagłady; spraw, byśmy zrozumieli, że coraz więcej broni oznacza rzeczywistą groźbę jej użycia. Proszę, Panie nie pozwól, by wielkie talenty, jakie dałeś swoim stworzeniom, wspierały siły, dla których śmierć jest środkiem i celem działania. Pomóż nam zrozumieć, że bogactwa ukryte w ziemi mają służyć temu, by żywić ludzi, uzdrawiać, dawać schronienie, czynić ten świat miejscem, gdzie mężczyźni, kobiety i dzieci wszystkich ras i narodów mogą żyć razem w pokoju.
Daj nam nowych proroków, którzy potrafią otwarcie przemawiać, z przekonaniem i miłością, do królów, prezydentów, senatorów, przywódców religijnych i wszystkich ludzi dobrej woli; proroków, którzy pomogą nam zaprowadzić pokój. Panie, spiesz się! Nie przyjdź za późno! Amen.
Wołanie o miłosierdzie